poniedziałek, 28 lipca 2014

Paczuszka z PUDEREK.com.pl

Cześć!



Popularność ostatniego postu tak mnie zwaliła z nóg, że zamiast napisać nowy podziwiałam rosnącą ilość wejść ;p Takie małe ładowanie baterii. Dziś jednak już się zaparłam i przychodzę zaprezentować Wam moje nowe zamówienie ze strony PUDEREK.com.pl :) Zdecydowałam się na pędzel do rozcierania Essense, pędzel Smokey Eye Shadow Brush, W7 Trends zestaw korektorów i W7 NAKED paleta cieni nude.



Zaczniemy od tego co kocham bardziej czyli od pędzli. Na pierwszy ogień idzie Essence - Pędzel do Smokey Eyes:



Zacznę od opisu Ladymakeup:


"Pędzelek Smokey Eyes Brush marki Essence to doskonałe narzędzie do uzyskania makijażu oka typu „smokey eye”. Jego miękkie włosie o odpowiedniej średnicy i długości świetnie nałoży jak i rozetrze cień na powiece, w jej załamaniu czy też w kącikach oka. Włosie w kolorze fioletowym zostało osadzone w okrągłej skuwce. Pędzel nie jest zbity i bardzo łatwo utrzymać go w czystości"

Jeśli chodzi o jego wizualne zalety to prezentuje się świetnie, włosie jest faktycznie miękkie i niezbyt zbite dzięki czemu przyjemnie się nim rozciera makijaż :) Dopiero zaczynam z niego korzystać a już jest jednym z moich ulubieńców. Wygląda na dość porządnie zrobiony, włoski nie wypadają i po pierwszym myciu nic się nie odbarwiło i odkształciło czyli na razie jestem jak najbardziej na tak!


Następnym pędzlem będzie Royal Smokey Eye Brush pędzelek do smoky eye:





Opis ze strony Puderek:


"Pędzel Royal Smoky Eye Shadow Brush wykonany jest z włosia naturalnego ukształtowanego w kulkę oraz delikatnie przyciętego skośnie na odpowiedniej długości. Włosie jest giętkie i elastyczne, co ułatwia aplikację kosmetyku w trudno dostępnych miejscach, a przy tym nie podrażnia delikatną skórę powiek. Niezastąpione narzędzie w łączeniu cieni, a przede wszystkim do bardzo precyzyjnej aplikacji w zewnętrznym (tzw. zewnętrzne 'V') lub wewnętrznym kąciku oka, wzdłuż dolnej lini rzęs. Idealny do aplikacji cieni prasowanych, sypkich i mineralnych. Świetny pędzel do wykonania zarówno wieczorowego jak i codziennego makijażu"

Pędzel jest świetny do malowania dolnej powieki bądź dokładania jakiegoś cienia w konkretne miejsce. Sprawdza się też przy rozcieraniu cieni w konkretnym miejscu. Bardzo przyjemny z średnio miękkim i zbitym włosiem :) Prezentuje się bardzo solidnie, włoski przetrwały intensywne użytkowanie i mycie, mam nadzieję, że to się nie zmieni!


Przechodzimy teraz do kolorówki. Zaczniemy od W7 Trends, Camouflage Kit paleta korektorów:







Opis z wizaż.pl:

"Dzięki korektorom W7 zamaskujesz wszelkie niedoskonałości skóry. Skoncentrowane pigmenty zapewniają maksymalne krycie niedoskonałości, a idealnie dobrane składniki niebywałą trwałość. Twarz jest nieskazitelna, ale na całej powierzchni zachowuje naturalne zabarwienie i nie wygląda jak maska. Korektory posiadają unikalne właściwości kryjące, co w połączeniu z aksamitną konsystencja zapewnia perfekcyjną aplikację.Funkcjonalne opakowanie z lusterkiem zostało wyposażone w wyjątkowy dwustronny aplikator"


Prezentują się pięknie prawda? Pędzelek też okazał się bardzo przyjemny w użyciu jednak jeśli chodzi o krycie to maksymalne nie jest na pewno, takie średnie bym powiedziała ale bardzo przyjemne. Są miękkie i po nałożeniu ładnie stapiają się ze skórą. Kolory są w tonacji żółtej i różowej więc znajdziemy coś dla każdej cery. Nie są to kamuflaże tylko delikatne korektory więc nie ma co oczekiwać cudu :)


Jako ostatnią pokaże Wam paletkę cieni W7 Naked Nudes:








Opis pożyczyłam od Ladymakeup:

"Uniwersalna paleta 4 cieni w tonacji NUDE. Pozwala na wykonanie subtelnego i bardzo lekkiego makijażu. Błyszcząca struktura pięknie rozświetla makijaż oczu. Aplikacja przebiega bardzo sprawnie, ponieważ dobrze się rozprowadzają i rozcierają na skórze. Zestaw wzbogacono o podwójny aplikator. Całość umieszczono w solidnym, plastikowym opakowaniu."
Opakowanie przyjemne, kolory też... ale... oj duże ale. Liczyłam na paletę, którą będę mogła schować do torebki i którą wykonam makijaż do pracy ale nic z tego. Kolory na powiece się zlewają :( Może spróbuje na bazę i ona wyciągnie nasycenie kolorków. Trzymają się dobrych parę godzin (bez bazy) więc daje im jeszcze szanse się wykazać !


Odzyskałam dysk co sprawia, że mam tyle zaległych makijaży, że nie wiem od którego zacząć :) Będzie co czytać i co oglądać!
A teraz uciekam ogarnąć moje małe królestwo ;p
Zapraszam do śledzenia mnie na Facebook'u

Asia

poniedziałek, 21 lipca 2014

Metamorfoza Natalii :)

Cześć !


Wiem, że ostatnio pojawiam się i znikam ale nie wiem jak w taką pogodę usiedzieć przed laptopem :( Ciągle biegam, smażę tyłek, piele ogródek, grilluje i baluję. Tak, tak... mamy wakacje :p Weekendy wyrwane z życiorysu a w ciągu tygodnia każda godzina po pracy gdzieś i z kimś :) Dziś specjalnie wielkimi literami zapisałam w kalendarzu "NOWY POST" żeby nie zaplanować czegoś innego i oto jestem.

Zaplanowałam sobie malutki pościk z metamorfozą mojej koleżanki :) Natalka ma oryginalną urodę. Mimo ciemnej karnacji i ciemnych włosów jest usiana piegami (zawsze wszystkim ich zazdroszczę) :)
A oto Ona bez makijażu:



Metamorfozę zaczęłam od regulacji brwi żeby bardziej podkreślały a nie przysłaniały i tak już małych oczu Natalki. Postawiłam też na ich podkreślenie i kolor na powiece i tak to właśnie wyszło:







I jak Wam się podoba? Czekam na wszelką konstruktywną krytykę ale pochwały też chętnie przyjmę ;p

A teraz zostawiam Was i biegnę gotować rosołek dla mężunia <3
Zapraszam na Facebook'a :)
Buziaki
Asia


środa, 16 lipca 2014

Makijaże dzienne wykonane paletką Claire's!

No i jestem!

Cały lipiec zawalony makijażami :) Super sprawa, fajne kobietki ale czasu na bloga bardzo mało niestety. Jeszcze rodzinka była u mnie na wakacjach więc każda wolna chwila z Nimi. Ale udało mi się wykorzystać mamusie jako modelkę do przetestowania palety Claire's do makijażu kobiety dojrzałej, który dziś pokażę :) Drugi makijaż jaki będziecie mogły zobaczyć to moja propozycja na letni dzień. Bardzo delikatna bo w upalne weekendy nie lubię malować się zbyt mocno. No to zapraszam do oglądania efektów.

Najpierw mama i jej dzienna propozycja czyli rozświetlenie oczu i ciemniejszy cień przy linii rzęs.


Nie wiem dlaczego po załadowaniu zdjęć na bloggera wyglądają źle :/ Jakby były rozmyte. Tylko te dwa się nadały do zostawienia ich tu.


Nadenerwowałam się na ten blog teraz niesamowicie i klnę pod nosem jak szewc ale z zaciśniętymi zębami idę dalej. Czas na moją propozycję na upalne dni, w odróżnieniu do mamy postawiłam na jasne kreski przy oczach. Na górnej powiece śnieżny błękit a na dolnej żółty od wewnątrz przechodzący delikatnie w oliwkę.



Włosy nie ułożone i zdjęcia na szybko robione przed spacerem ale mam nadzieję, że mi wybaczycie :)
Podobają Wam się?


Co do najbliższych postów to doszło moje zamówienie z Puderek.com, którym pochwalę się jak tylko znajdę 5 min ;p Do tego nowy makijaż wieczorowy Natalki i koktajlowy Agi a to i tak tylko początek bo zakupiłam tusz do rzęs Dior'a i postanowiłam go skonfrontować z 2 tańszymi tuszami, czyli jest o czym pisać tylko nie ma kiedy.


Dziś to już wszystko bo muszę jeszcze naolejować włosy i sprawdzić mój nowy Rossmannowski peeling do twarzy ;p



Buziaki :*
Zapraszam na mój FanPage i do komentowania!
Asia

środa, 2 lipca 2014

Kolorowe kreski w słoneczny dzień! :)

Witam ponownie!

I mamy słońce!! :) (przynajmniej tu w Poznaniu mamy) więc mam więcej energii, chęci i pozytywnych emocji. Jutro ważny dzień bo odbieram dyplom licencjacki "kosmetolog-wizażysta" <3 Wymarzony! Strasznie się cieszę choć już mi brakuje tych zjazdów, spotkań i plotek z koleżankami. Taki urok studiów, że w trakcie ich trwania narzekasz a jak się skończą to Ci ich brakuje. Ale, ale... Nie przyszłam do Was żeby rozczulać się nad sobą tylko pokazać Wam nową propozycje na wakacyjny makijaż :) Tak więc zapraszam do oglądania!






I jak Wam się spodobał?

Ciągle uczę się przyklejać sztuczne rzęsy (i ciągle nie umiem) więc niestety musicie oglądać makijaż z takimi jakimi mnie natura obdarzyła xD

Zapraszam na Facebook'a i do komentowania,
Asia :*