piątek, 20 listopada 2015

Idą święta...

Hej!



Nie wiem czy Wy już to czujecie ale ja tak. Gdy tylko pojawiają się pierwsze dekoracje na sklepowych wystawach zaczynam zastanawiać się jak to będzie wyglądało w moim mieszkanku. Robię listy zakupów, zaczynam suszyć cytryny i pomarańcze, kupuje prezenty, słucham świątecznych piosenek i robię wielkie porządki. Okres przedświątecznych przygotowań jest moim ulubionym w ciągu roku. Pierwszy śnieg, ubieranie choinki, wieszanie lampek przy oknach, świece palące się przez całe dnie, planowanie wigilijnego menu. Mój magiczny czas już się zaczął i nawet mój kot zrobił się bardziej kochany niż zwykle :) Chciałabym żebyście i wy poczuli, że idą święta więc przygotowałam dla Was dużo (chyba ciut za dużo) inspiracji znalezionych na Printrest, stronie od której jestem uzależniona <3






















<3

A jak u Was wyglądają świąteczne przygotowania?
Kochacie je czy ich unikacie? :)

Pozdrawiam z nad świątecznej listy prezentów
Luella



poniedziałek, 16 listopada 2015

Domowe maseczki - testujemy :)

Cześć Wam :)



Przyszła jesień, znów mamy długie wieczory spędzane w domu. Dla mnie jest to czas twórczy i albo robię dekoracje świąteczne albo... domowe SPA! I właśnie wtedy powstają toniki, peelingi i maski :) Przy szukaniu inspiracji na nowe "papki na twarz" postanowiłam kilka dla Was przetestować i pokazać Wam, jak można je zmodyfikować pod upodobania własnej buzi. Nie skupie się tylko na cerze tłustej i naczynkowej czyli takiej jak moja ale wypróbuje też maski dla tych suchych. W jednym poście będzie jedna maks dwie maski bo nakładanie ich co dzień bądź kilka dziennie nie pokazało by Nam efektów "po". Także spodziewajcie się całej jesienno-zimowej serii maskowej :)


Na pierwszy ogień coś co kocham, czyli maseczka z owsianki :)

Składniki, które ja użyłam:
- garść płatków owsianych
- białko z jednego jajka
- 3 łyżki ciepłego mleka


Jak zrobić?

Płatki zmielić na pył, wymieszać z mlekiem. Białko ubić na sztywno i powoli dodawać do płatków. Nałożyć na twarz i trzymać ok 10-15 min :) Najlepiej leżeć bądź siedzieć w jednym miejscu żeby maseczka nie spadała z twarzy.


Kilka zdjęć :)







Jakie ma działanie?

Płatki owsiane zawierają wiele witamin oraz minerałów więc nasza maseczka działa bardzo odżywczo na skórę. Ponadto nawilża i zwalcza wolne rodniki czyli działa przeciwstarzeniowo. Owies działa także przeciwzapalnie więc idealnie nadaje się dla wrażliwców :) Białko zaś jest dla cer tłustych bo działa ściągająco, matująco i oczyszczająco.


Moja opinia.

Jak już wspominałam jest to maska, którą bardzo lubię. Zaraz po umyciu buzia jest matowa, oczyszczona i wygląda bardzo świeżo. Zmywanie jej jest jednak uciążliwe, najlepiej zrobić to za pomocą gąbki uprzednio ściągając wierzchnią warstwę palcami :) Mimo to polecam!


Co można dodać/zmienić i po co?

- łyżka miodu zamiast białka dla suchej skóry
- jogurt naturalny lub maślanka zamiast mleka (odżywiają i łagodzą)
- cytrynę, która rozjaśnia skórę i wzmacnia naczynka krwionośne
- oliwę z oliwek (około 1 łyżeczki) żeby ukoić podrażnioną skórę i ją nawilżyć
- napar ze skrzypu polnego (działa ściągająco)
- pomidora, który działa przeciwtrądzikowo (maseczkę owsianą z pomidorem jeszcze Wam pokaże w osobnym poście)


I jak Wam się podoba owsiankowy post? 
Wolicie domowe czy kupowane maseczki?



Czekam na Wasze maseczkowe propozycje i do zobaczenia :)
Luella

poniedziałek, 2 listopada 2015

Jesień w moim domu + fioletowy makijaż :)

Cześć wszystkim,


Bardzo Was przepraszam ale kompletnie nie mam czasu :( Chciałam napisać post z makijażem na Halloween ale przegapiłam. Zresztą nie lubię tego dnia, nie lubię się bać, nie lubię horrorów więc nie widzę powodu żeby to świętować. Makijaże zaś pokażę Wam przy okazji karnawału :)

Jutro z samego rana wyjeżdżam do stolicy na szkolenie więc nie będzie mnie tu przez jakiś czas.

A teraz kilka zdjęć z serii "jesień w moim domu" i wieczorowy fioletowy makijaż. Zapraszam!









Lubię moje mieszkanko, niestety nie stworzyłam żadnych świeczników ani tym podobnych ale jak wrzos zacznie opadać to wtopie go w świeczki :)
A dziś już zaczęłam przeglądać dekoracje świąteczne w piwnicy ^^









Przepraszam, że nie pisze co u mnie.
Obiecuje, że po powrocie napiszę kilka słów i...
szykuje post o domowych maseczkach :)
Ciekawi??


Makijaż zmyty więc można iść spać :)
Trzymajcie za mnie kciuki <3

I zaglądajcie Tu i Tu :)

Luella