No i mamy piękne, ciepłe święta. Większość ludzi je właśnie spóźnione Wielkanocne śniadanie, jest na spacerze albo szykuje się na rodzinny obiad Ja natomiast postanowiłam napisać dla Was post z optymistycznym makijażem inspirowanym czasami disco. Nie żebym nie obchodziła świąt czy coś takiego. Po śniadaniu już pozmywałam, spacer po obiedzie (który zjemy na moją prośbę na działce z teściami) więc mam jeszcze czas na szykowanie się :)
Z czym Wam się kojarzą lata 80.? Mnie na przykład z afro na głowie, mnóstwem kolorów i dobrym rock'iem :) Jak czasem przeglądam zdjęcia mamy z tamtych czasów to strasznie jej zazdroszczę. Tych oryginalnych ciuchów, fajnych makijaży, wyzwolenia, rockowego stylu i... najlepszej muzyki! ABBA, Bob Marley, Bad Boys Blue, Bony M, Bob Jovi, Cher, Lady Pank i co najważniejsze Dżem i Rysiek Riedel <3 Dobrze, że i mnie wychowali na takiej muzyce :) Ale wróćmy do disco polo i kolorowych makijaży a mianowicie do jednego konkretnego makijażu, który starym zwyczajem wykonałam na mojej siostrze :)
Z lampą.
Bez lampy.
I co o tym myślicie?
A na koniec chciałybyśmy wraz z moją podopieczną życzyć wszystkim uśmiechniętych świąt i mokrego Dyngusa :*
I zaprosić na FanPage!
Bardzo ciekawy makijaz, świetne połaczenie kolorów :) Uwielbiam takie tęcze:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię kolory na powiece :)
UsuńŚwietnie to wygląda, makijaż oka bajeczny.
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńMi się kojarzą z zupełnie inną mentalnością ludzi, oczywiście dużo lepszej :) ... Piękna tęcza
OdpowiedzUsuńTez bym chętnie wróciła do tamtych lat :)
Usuń